s p andrzejOd czwartku na antenie Radia Łódź można będzie usłyszeć nasz spot! Opowiadamy w nim, czym zajmuje się Fundacja „Dom w Łodzi” i zachęcamy do przekazania nam 1 proc. podatku. Przed wejściem do studia bardzo się denerwowaliśmy. Bo jak nagrać taką reklamę? Wiemy, że najbardziej za serce (i kieszeń) łapią trudne i wzruszające historie. Ale to nie nasz styl. Nie nasza bajka. Postanowiliśmy zaufać intuicji i szczerości… Opowiedzieliśmy o tym, co czujemy i co robimy na co dzień. Wsłuchajcie się… może rozpoznacie nasze głosy?

Występują:

s jolaJolanta Bobińska – wspaniała Kobieta, która założyła Fundację „Dom w Łodzi”. To Ona – przejęta losem chorych i porzuconych dzieci mieszkających w szpitalach i hospicjach – stworzyła pierwszy w Polsce Dom Dziecka dla Dzieci Chorych. To dzięki Jej wizji i marzeniom „Dom w Łodzi” jest Domem… Rodziną…

 

 

s1s aniaAnia Tomiczek – nasza Ciocia psycholożka, która każdego dnia pracuje z Dziećmi pomagając im w rozwijaniu swoich umiejętności, pokonywaniu słabości i barier. To Ona – wraz z innymi naszymi specjalistkami: fizjoterapeutką, logopedką i pedagogiem robią wszystko, by Dzieci nadrabiały braki, rozwijały się i wierzyły w swoje możliwości.

 

 

s karol1Karol Orzeł – ukochany Wujek Karol, nasz wspaniały Wolontariusz. O tym, co dla nas robi można by napisać książkę: zabawy, spacery, atrakcje, naprawy naszych komputerów, czuwanie nad sprawami internetu, a także… organizowanie wakacji… to człowiek orkiestra. A! No i ta muzyka w tle… to też JEGO dzieło!!!

Marta Libiszowska – Jóźwiak, to ja – pisząca te słowa. „Załapałam się” przypadkiem (juhuuuu!!!) – w ostatniej chwili zastąpiłam naszą Ciocię Wychowawczynię, która musiała jechać do szpitala. Niestety, wirusy i bakterie szaleją: mamy szpital w Domu i dzieci w szpitalu.

Lektor: Dariusz Mazurek, Radio Łódź. Niesamowity człowiek o wspaniałym głosie i dobrym sercu. Chylimy czoła, bo na co dzień zmaga się wieloma problemami. Mamy nadzieję, że pewnego dnia nas odwiedzi w Domu lub my odwiedzimy Jego.

s bohater andrzej papajakEfekt końcowy wyczarował dla nas realizator Andrzej Papajak… ostoja cierpliwości i cudnego humoru. To była czysta przyjemność! Dziękujemy!

Ogromne podziękowania należą się też Pani Renacie Gałeckiej z działu reklamy. To właśnie Ona dała nam impuls do działania! Wyszło super! Dziękujemy!