Adasia nie ma wśród nas… Wspomnienia o Nim powodują ogromne wzruszenie. Łzy mieszają się z wybuchami śmiechu, gdy przypominamy sobie te wszystkie śmieszne minki i różne historie z Jego udziałem. Wierzymy, że jest naszym Aniołkiem, że patrzy na nas z czuwa nad Dziećmi. Wierzymy, że jest sobą: wesołym, pogodnym chłopcem, ciekawym wszystkiego i zawsze gotowym do przeżywania nowych przygód.
Bardzo tęsknimy.