Udało się!!! Koniec remontu!!! Ogromnie się cieszymy i świętujemy! Czy uwierzycie, że wszystko trwało aż dwa lata? Każdy etap był trudnym wyzwaniem: przygotowania, pisanie wniosków, podań, szukanie finansów, projektowanie, miliony rozmów, telefonów, pism, podań… potem akcja przeprowadzka, remont, logistyka związana z dowożeniem dzieci, ciągłe szukanie pieniędzy… Gdyby chodziło o zwykły remont, pewnie…
Czytaj dalej..