Ach cóż to był za ślub… Nasza Ciocia Asia – kochana Wychowawcz21458079_10154598657132142_319747949616278406_oyni – powiedziała TAK Wujkowi Karolowi… Wyglądali wspaniale! Byli tacy szczęśliwi, a my towarzyszyliśmy im w tej ważnej chwili! W czasie mszy śpiewała im Ciocia Emilka w duecie z Wujem Karolem, przygotowaliśmy kolorowe balony z życzeniami i odśpiewaliśmy gromkie STO lat…  Niech żyją długo i szczęśliwie…

Pogoda była piękna! Nic dziwnego – wszak Panna Młoda jest uosobieniem dobra – słoneczko musiało się do Niej uśmiechać! Nie mogło być inaczej!

Ślub odbył się pod Uniejowem… Była to więc dla naszej rodziny nie lada wyprawa. Jechaliśmy kilkoma samochodami, bo przecież wszyscy chcieliśmy być! Dzieci zniosły podróż niesamowicie cierpliwie. Chyba wszystkim udzieliła się ta miłosna adrenalina 😉

Ach… jeszcze długo będziemy sobie wspominać 😉