Zrób zdjęcie odwróconego kieliszka i opublikuj w swoich mediach społecznościowych. Napisz, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w czasie ciąży… Może właśnie Twój post odwróci los jakiegoś dziecka… bo może jakaś mama nie sięgnie po kieliszek…

nieodwracalny dramat

FAS to dramat dla dziecka. Nieodwracalny. To piękno na całe życie: leczenie, terapie, frustracje, ograniczenia… Powód? Może właśnie lampka wina, którą wypije kobieta, bo ktoś namolny namawia ją przez cały wieczór. Bo przychodzi i mówi: „To tylko toast. Od tego się nie umiera”.

Chcesz wziąć na siebie taką odpowiedzialność?

każda ilość alkoholu może spowodować FAS

Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu. Organizm dziecka w łonie matki jest jak delikatna roślinka. Kształtuje się układ nerwowy i wszystkie narządy. Alkohol to trucizna. To destruktor. Może zniszczyć wszystko.

działa szybko i szkodzi

Wiesz, że po 40 minutach od wypicia toastu przez mamę – dziecko będzie mieć ten sam poziom alkoholu we krwi. A nie ma żadnej ochrony… nie ma Twojej silnej wątroby. Jest jak wacik, który włożysz do kieliszka.

Nie namawiaj. Nie proponuj. Wspieraj.