Nasz wspaniały Rycerz… tak wiele bitew stoczył w swoim dziecięcym życiu, mierzył się z ogromnymi wyzwaniami. Dzięki ogromnej miłości, cierpliwości i wsparciu specjalistów udało się nam przywrócić w Nim radość i uśmiech. Od kilku lat razem idziemy przez życie i pomagamy mierzyć się ze światem.
Początki były bardzo trudne. Każda próba kontaktu wywoływała rozpaczliwy płacz. Każda zmiana budziła ogromnie trudne emocje. Do tego wyzwania związane z dietą, problemy neurologiczne, zmienione napięcie mięśniowe, obniżona odporność. Dziś nasz Rycerz wspaniale recytuje wierszyki, w czasie spacerów prowadzi filozoficzne rozważania i z ogromną dumą pokazuje, jak potrafi skakać – obie nóżki już unoszą się nad ziemię! Kibicujemy dalej i działamy!













