Gdy przyjechał do nas, choć był niespełna półrocznym chłopcem, miał za sobą bardzo trudne doświadczenia. Cierpi na FAS, czyli płodowy zespół alkoholowy, a do tego miał duże problemy kardiologiczne. Przeszedł ciężką operację serca i był pod opieką hospicjum prowadzonego przez Fundację Gajusz.

Gabryś ma w sobie jednak tyle woli życia i wewnętrznej siły, że walczy i nie poddaje się. Dlatego zamieszkał u nas. Mamy nadzieję, że dzięki rehabilitacji i miłości, jaką mu dajemy, stanie na nogi i będzie mógł cieszyć się życiem, jak inni jego rówieśnicy.

Dzięki wsparciu św. Mikołajów oraz wpływom z 1 proc. – oprócz pracy z naszymi specjalistami – Gabryś ma zapewnione zajęcia z integracji sensorycznej, które bardzo Mu służą. Te wszystkie działania i Jego ogromna motywacja dają świetne efekty 😉

Gabryś
Gabryś