Juhuu! Dzieciaki pojechały na wakacje nad morze! W Dźwirzynie spędzą dwa tygodnie – na turnusie rehabilitacyjnym. W ten sposób łączymy przyjemne z pożytecznym: przed południem Dzieci mają odpowiednie dla siebie zabiegi, a później – laba na plaży lub spacery po okolicy. W tym roku – dzięki dodatkowemu wsparciu finansowemu z akcji Ojca Adama Szustaka – udało się zorganizować wakacje w sierpniu (a nie, jak do tej pory, poza sezonem). Liczymy na piękne słońce i wspaniałą pogodę!
Szczęście nam sprzyja, bo do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy Juleczka wyjdzie ze szpitala – jeśli jesteście na bieżąco, to wiecie, że były kłopoty z leczeniem po operacji nóżki (jeśli nie, to przeczytajcie tutaj: http://www.domwlodzi.org/julcia-ciagle-w-szpitalu/). Na szczęście, wszystko się udało! I Julka pojechała z nami. Oczywiście – nóżka jest pod specjalnym nadzorem i niestety nie we wszystkich eskapadach Julcia będzie mogła brać udział, ale cóż… lepsze takie rozwiązanie, niż samotność w Łodzi…
W tym roku wszystkich ucieszył fakt, że do bandy wakacyjnej dołączył Sylwuś… ups, przepraszamy: Sylwester – wszak to dorosły człowiek… Ale w naszych oczach wciąż jest naszym kochanym chłopakiem… Dzieci uwielbiają, gdy przychodzi w gości i Je odwiedza, więc są zachwycone spędzając czas w Jego towarzystwie 😉
Z Dziećmi na wakacje pojechały Wychowawczynie: Ciocia Anitka i Emilka, które po tygodniu zmienią Ania i Asia, Pielęgniarka: Ciocia Jola, nasza Pani Psycholog: Ciocia Ania i Pani Pedagog, czyli Ciocia Asia oraz Ciocia Ula. W takiej ekipie o nudzie nie ma mowy 😉
Jeśli jesteście ciekawi, gdzie wypoczywają dzieci – ośrodek nazywa się WSP Opole 😉