Mischel jest naszym maleńkim Aniołkiem. Choć był z nami tylko kilka miesięcy – zostanie w naszych sercach na zawsze. Był kruszynką. Potrzebował bardzo dużo miłości i wsparcia. Maleńki chłopczyk z wieloma problemami na starcie. Zbyt wieloma…

Wierzymy, że ciągle uśmiecha się do nas…