kartka_JERZY_GRZECHNIK net fot. Agnieszka Iwanicka To, co działo się ostatnio w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo zawirowała naszym fundacyjnym życiem! Bardzo się cieszymy, że Jerzy Grzechnik zgodził się dołączyć do naszej akcji Pozytywka. Bo jest totalnie Pozytywnym Bohaterem! Wszyscy płakaliśmy ze wzruszenia, gdy jako Andrea Bocelli swój utwór zadedykował naszym Dzieciom. Jego recepta na szczęście? CODZIENNIE BUDŹ SIĘ Z UŚMIECHEM!

Kto śledzi program Twoja Twarz Brzmi Znajomo – wie wszystko. Kto nie oglądał, temu wyjaśniamy. To był odcinek pełen niespodziewanych zwrotów akcji i wzruszeń. To pogram, w którym Uczestnicy przeistaczają się w różnych piosenkarzy. Ich występy są punktowane przez Jurorów, punkty przyznają też sami Uczestnicy. Zwycięzca odcinka otrzymuje bon na 10 tys. zł i może go przekazać na dowolny cel charytatywny.

W 8. odcinku programu Aleksandra Szwed, której bardzo kibicujemy, cieliła się w Edytę Bartosiewicz i fantastycznie zaśpiewała „Szał”. Zdobyła najwięcej punktów – miała gwarantowaną wygraną. Jako ostatnia miała rozdysponować swoje punkty. I co zdecydowała??? Przyznała swoje punkty Jerzemu Grzechnikowi. Jej zdaniem – jako Andrea Bocelli – był genialny. Nie mogła postąpić inaczej. Jednak Jej decyzja spowodowała, że…. Jerzy Grzechnik WYGRAŁ odcinek!

Wyobrażacie to sobie? Śledziliśmy te wydarzenia z zapartym tchem. Byliśmy wszyscy pod ogromnym wrażeniem. To się nazywa fair-play. To jest niesamowita klasa. Poznaliśmy Panią Olę osobiście i wiemy, że jest to wspaniała, dobra i prostolinijna osoba. Ale wiemy też, że show-biznes rządzi się swoimi prawami… a tu, proszę! Okazuje się, że zawsze można być sobą, zawsze stać po stronie prawdy i dobra. Byliśmy ogromnie poruszeni.

Ale to nie koniec wrażeń! Pan Jerzy odebrał nagrodę… i zdecydował, że to właśnie Pani Aleksandra zdecyduje, komu wręczyć czek. I wiecie, co się stało? Przekazała go NAM!!!! Naszym Dzieciom. I wymieniła je z imienia… i opowiedziała o nas. A Pan Jerzy, śpiewając swoją piosenkę na zakończenie programu… zadedykował ją naszym Dzieciakom.

Oczywiście oglądaliśmy to wszyscy razem w Fundacji. Dzieci dopytywały – dlaczego Pani Ola tak zdecydowała? Przecież mogła wygrać…. A później cieszyli się, że Pan Jerzy podjął taką decyzję… No i strasznie było wszystkim miło usłyszeć „To dla Dzieci z Fundacji Dom w Łodzi”… Pan z Telewizji śpiewał dla NICH!

To była wspaniała lekcja….

Dziękujemy!