Po wyczynie, jakiego w miniony weekend dokonał Bartek, Bohaterka nie mogła być inna. Nasza JULA jak mało kto wie, co to znaczy WALCZYĆ DO KOŃCA. Jest dziś z nami właśnie dzięki niesamowitemu uporowi i wewnętrznej sile. Urodziła się bardzo chora – lekarze nie dawali Jej prawie żadnych szans: oddychała przez rurkę tracheostomijną, karmiono ją dojelitowo. Los zdawał się być przesądzony, dlatego trafiła do hospicjum. Ale nie poddawała się. Walczyła. Żyła. W wieku 5 lat trafiła do naszego Domu. Wymagała nie tylko leczenia, ale przede wszystkim ogromnej rehabilitacji i pracy wychowawczej. Dużo z siebie dała. Choć wszystko przychodziło małymi kroczkami – dziś z perspektywy lat widzimy, jak ogromny postęp zrobiła, jaką wspaniałą jest dziewczynką. Ma 13 lat. Od tego roku będzie codziennie chodzić do szkoły! Jest bardzo otwarta, chętnie poznaje ludzi, zwiedza nowe miejsca. Najbardziej jednak lub rozmawiać – jeśli tylko znajdzie cierpliwego i chcącego Ją zrozumieć kompana.
Pamiętaj… WALCZ DO KOŃCA!