WIEM CO ROBIĘ…. To hasło Wujka Grzegorza Bobińskiego, naszego koordynatora medycznego. To On pilnuje wszystkich wizyt lekarskich, zabiegów, terapii. Nie ma lekko, bo ta karuzela szybko się kręci. Życie naszych Dzieci to przecież ciągłe badania, konsultacje, szpitale i medyczne podróże po całej Polsce. Wujek ma w sobie spokój, opanowanie i dużo cierpliwości. Wszędzie się dodzwoni, do każdego dotrze, wszystko zaplanuje. WIE CO ROBI. A my czujemy się z Nim bezpiecznie.
Cieszymy się, że został z nami… Został… bo miał być tylko na chwilę. Gdy nasza Ciocia Jola Bobińska po zabiegu chirurgicznym od razu chciała wrócić do pracy (Ciocia jest jak prawdziwy Kapitan… nie może zostawić swojego okrętu)- Wujek przywoził Ją i pomagał we wszystkim. Trwało to kilka tygodni… Wujek jeździł z Dzieciakami do szpitali, na terapię, przywoził z przedszkola. Bartuś na Jego widok wyciągał z uśmiechem rączki. Wszyscy poczuli, że wspaniale by było, gdyby tak zostało… bo wreszcie Dzieciaki mają swojego Wujka!