Ależ było miło i wesoło! W odwiedziny do nas przyjechała aktorka, tancerka i piosenkarka – Aleksandra Szwed. Mimo wieczornego spektaklu, który grała tego dnia w Łodzi – znalazła czas, by chwilę porozmawiać z naszymi dzieciakami, wypić z nami kawę i pograć z Marcinkiem w Żabki.

Pani Ola opowiadała nam o swoich pasjach i o tym, że cudownie jest móc robić różne rzeczy: czasem śpiewać,  czasem tańczyć, a innym razem wcielać się w role ciekawych bohaterek. Jej opowieści chętnie słuchały nasze dziewczynki: obie Julki i Edytka. Szczególnie ważna była chyba dla nich opowieść o tremie. Pani Aleksandra przyznała, że zawsze ma tremę przed występem. A jeśli nie jest zdenerwowana, to oznacza, że wydarzy się coś złego – tak jak wówczas, gdy w czasie spektaklu spadła na Nią drabina.

Edytka wzięła sobie tą opowieść do serca i – mimo tremy – zaśpiewała naszemu Gościowi piosenkę! Wypadła świetnie i zebrała gromkie brawa. Byliśmy z niej ogromnie dumni – na widowni była nie tylko pani Ola, ale także – kamera telewizyjna!

Relację z wizyty możecie zobaczyć na stronie TVP Łódź:

http://lodz.tvp.pl/23146469/aleksandra-szwed-odwedzila-podpopicznych-domu-w-lodzi

 

Duże wrażenie Pani Ola zrobiła także na naszej „dużej” Julce, która ostatnio odkrywa w sobie pasję fotograficzną. Lubi być po obu stronach aparatu. Świetnie pozuje, jest bardzo cierpliwą i zdyscyplinowaną modelką, ale także – ma dobre oko i wyczucie kadru. Nas to fascynuje i zachwyca, bo dzięki temu nasza panna przełamuje swoje ograniczenia i ułomności. Niebawem dorzucimy tu zdjęcia zrobione przez łódzką fotografkę Agnieszkę Ucińską, której pozowały obie Gwiazdy 😉

Na koniec podarowaliśmy naszemu Gościowi choinkę i świeczki woskowe wykonane przez dzieci pod okiem Cioci Ani, a także – wspaniałą, ręcznie robioną drucianą kopertówkę, którą przekazała nam DEDECA. Pani Aleksandrze było bardzo miło… Bardzo dziękujemy!

Dziękujemy także naszym kochanym Strażakom z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej! To przemiłe niedzielne przedpołudnie to ich zasługa 😉 Bardzo się cieszymy, że byli z nami! Tak dobrze mieć przyjaciół…